Shownotes
Pierwsza praca to było zderzenie z prawdziwym życiem. Kiedyś po alkoholu przewróciłem się na rowerze i poprosiłem Boga o pomoc. – Skoro już jesteś to pomóż! – Od tego się zaczęło.
Wielokrotnie prosiłem o ratunek, a On odpowiadał. A przy okazji zmieniał mnie. Musiałem rzucić alkohol, przepraszać, wybaczać, odstawić dumę na bok, czytać Biblię, kierować się miłością, być cierpliwym, nie oceniać, odpuszczać rzeczy, na które nie mam wpływu…
Od paru lat nie znam uczucia, że się na kogoś gniewam. Odważ się i zaufaj! Jeżeli masz Boga, masz wszystko.