Artwork for podcast Czas odzyskany
Głód życia. Gość: Jerzy Skolimowski
Episode 128th April 2024 • Czas odzyskany • Wojciech Engelking | Vogue Polska
00:00:00 01:02:56

Share Episode

Shownotes

Ponad pół wieku zajęło filmowi Jerzego Skolimowskiego „Na samym dnie”, by trafić na polskie ekrany. Obraz opowiada o szczególnym momencie w dziejach świata, gdy ludzie byli głodni życia. Dojrzały wówczas dwa pokolenia – ostatnie przedwojenne i wojenne oraz pierwsze powojenne.

Gościem premierowego odcinka piątego sezonu „Czasu odzyskanego” jest Jerzy Skolimowski, reżyser, malarz, laureat nagród na festiwalach w Cannes, Berlinie i Wenecji, w 2023 r. nominowany do Oscara za film „IO”. Rozmawiamy o tym, jak w drugiej połowie lat 60. XX wieku trafił do Londynu, gdzie toczy się akcja „Na samym dnie”.



This podcast uses the following third-party services for analysis:

Podtrac - https://analytics.podtrac.com/privacy-policy-gdrp
Chartable - https://chartable.com/privacy

Transcripts

Speaker:

Czas odzyskany. Sezon wiosenno-letni, rozdział pierwszy. Głód życia.

Speaker:

Czas odzyskany to podcast, w którym przyglądamy się ideom.

Speaker:

Temu, w jaki sposób obecne są w naszym życiu i skąd się tam wzięły.

Speaker:

Jak i dlaczego wynikają z naszych historycznych doświadczeń.

Speaker:

Pretekstem do każdego spotkania są ostatnie wydarzenia.

Speaker:

Społeczne bądź polityczne, kulturalne bądź popkulturalne.

Speaker:

W tym odcinku pretekst to wejście.

Speaker:

Gdzie? Po ponad 50 latach od światowej premiery w roku 1970.

Speaker:

Na ekrany polskich kin filmu Jerzego Skolimowskiego na samym dnie.

Speaker:

Oryginalnie znanego jako Deep End.

Speaker:

O czym jest ten film?

Speaker:

Można powiedzieć, że o pewnej szczególnej epoce w dziejach świata i szczególnym miejscu.

Speaker:

Czyli o tak zwanym swingującym Londynie.

Speaker:

Że o czasach, o których Mario Vargas-Dioza w powieści Szelmostwa Niegrzecznej Dziewczynki pisze następująco.

Speaker:

Cytuję.

Speaker:

Zdetronizował Paryż w roli stolicy mód rodzących się w Europie i rozprzestrzeniających się po całym świecie.

Speaker:

Muzyka zastąpiła książki i idee jako ośrodek zainteresowania młodych.

Speaker:

Zwłaszcza gdy zaczęli działać Beatlesi, ale także Cliff Richard, Shadowsi, Rolling Stonesi z Mickiem Jagerem i inne zespoły.

Speaker:

A także gdy pojawili się hippisi i rewolucja psychodeliczna Flower Children.

Speaker:

W Londynie narodziła się mini spódniczka, długie włosy i dziwaczne, niekiedy nieco niechlujne stroje oraz ozdoby uświęcone w muzykalach Hair.

Speaker:

Jesus Christ Superstar.

Speaker:

Powszechne użycie narkotyków, fascynacja hinduską duchowością i buddyzmem.

Speaker:

Praktyka wolnej miłości.

Speaker:

Koniec cytatu.

Speaker:

To był Londyn, w którym seks był dostępny jeszcze łatwiej niż dzisiaj.

Speaker:

Bez skrępowania normami wykwitłymi podczas rewolucji feministycznych,

Speaker:

ponieważ nowa, anglosaska fala tychże z podznaku Glory Steinem dopiero się rodziła.

Speaker:

A kto chciał, mógł z tego seksu skorzystać w bardzo eleganckim wydaniu, zachodząc do klubu magazynu Playboy.

Speaker:

Londyn, o którym Roman Polański w przedmowie do swojej autobiografii,

Speaker:

napisał w roku 2015, cytuję

Speaker:

Już nie pamiętamy, do jakiego stopnia nasze społeczeństwo było wolne i tolerancyjne.

Speaker:

Koniec cytatu.

Speaker:

Ale był to także Londyn mroczny i o tym także jest ten film.

Speaker:

Na Grosvenor Square odczadziali sowiecką propagandą,

Speaker:

młodzi ludzie demonstrowali przeciwko amerykańskiej interwencji w Wietnamie.

Speaker:

Nie ponieważ stały za nimi większe polityczne idee,

Speaker:

lecz ponieważ, tak jak jest to dzisiaj,

Speaker:

modnie wśród młodzieży było nienawidzić zachodniej cywilizacji i zapisywać się do obozu barbarzyń.

Speaker:

Homoseksualizm dopiero niedawno przestał być przestępstwem,

Speaker:

a zirytowana ograniczeniem swoich uprawnień,

Speaker:

policja lubiła używać przemocy.

Speaker:

Pamiątką po tym trendzie jest wiszący w Tate Modern obraz Richarda Hamiltona

Speaker:

Swingay in London.

Speaker:

Elegancki seks skrywał tendencję do przedmiotowego traktowania drugiego człowieka,

Speaker:

a narkotyki to nie była wyłącznie marihuana i jej skutki były zabójcze.

Speaker:

Dość powiedzieć, że to właśnie w Londynie w 1970 roku

Speaker:

umarł niedoszły twórca muzyki do Deep End, czyli Jimi Hendrix.

Speaker:

Wielkie dzięki.

Speaker:

Zamiast niego muzykę stworzył Cat Stevens.

Speaker:

Śmierć, miłość, haj, polityka, wielkie emocje.

Speaker:

Innymi słowy, życie takie, jakie przydarza się tylko od czasu do czasu,

Speaker:

gdy ludzie są go szczególnie głodni i pragną zakrzyknąć jak Faustu Goethego

Speaker:

wstrzymaj się chwilę, ty jesteś tak piękną.

Speaker:

W przypadku końca lat 60. było to spowodowane dojrzeniem dwóch generacji,

Speaker:

w inny sposób głodnych.

Speaker:

Pierwsza to była generacja Baby Boomers,

Speaker:

urodzona już po końcu II wojny światowej lub w latach 50.

Speaker:

Generacja, która dzieciństwo i wczesny okres dorastania spędziła w dobrobycie

Speaker:

powstałym na mocy nieformalnego paktu,

Speaker:

zawartego przez klasę wyższą z rządem i klasą robotniczą,

Speaker:

w myśl którego godziła się na wysokie podatki,

Speaker:

co umożliwiło szeroką redystrybucję bogactwa w krajach zachodu.

Speaker:

Ta generacja była życia głodna, bo po raz pierwszy w historii świata

Speaker:

można było mieć pieniądze będąc młodym i korzystać z jego uroków.

Speaker:

Drugie pokolenie to to urodzone jeszcze przed wojną,

Speaker:

które świadomie lub półświadomie doświadczyło horroru lat 39-45

Speaker:

i przeżywszy, pragnęło odegrać się na świecie za to, co je niegdyś spotkało.

Speaker:

Wyscać do końca to, czego mało brakowało, mogło nie doświadczyć.

Speaker:

Mój dzisiejszy gość należy do tego drugiego pokolenia.

Speaker:

Urodzony w roku 1938 w Łodzi, w Warszawie przeżył powstanie.

Speaker:

Potem w latach 50. był poetą, później scenarzystą,

Speaker:

m.in. noża w wodzie w reżyserii Romana Polańskiego

Speaker:

i Niewinnych Czarodziei w reżyserii.

Speaker:

A potem sam został reżyserem.

Speaker:

Do Londynu trafił, gdyż temu poświęcona jest pierwsza część naszej rozmowy,

Speaker:

wyrzucono go z Polski.

Speaker:

Jego filmy odnosiły już wówczas na zachodzie wielkie sukcesy,

Speaker:

jak np. Złoty Niedźwiedź na festiwalu w Berlinie

Speaker:

za zrealizowany w 60. roku w Belgii start.

Speaker:

Po Londynie trafił do Kalifornii, gdzie mieszkał przez 20 lat,

Speaker:

trudniąc się reżyserowaniem i malowaniem.

Speaker:

Potem, w połowie lat 90., rzucił kino i przeszedł do samego malarstwa,

Speaker:

by do kamery wrócić w 2008 roku.

Speaker:

Rok temu otrzymał swoją pierwszą nominację do Oscara za film

Speaker:

I.O., nagrodzony także na festiwalu w Cannes.

Speaker:

Panie, panowie, przed państwem Jerzy Skolimowski.

Speaker:

Jerzy Skolimowski jest moim gościem. Dzień dobry.

Speaker:

Dzień dobry.

Speaker:

Proponuję, żebyśmy się na początek cofnęli w przeszłość

Speaker:

i wyobrazili sobie, że nie jest rok 2024 i nie jesteśmy w Warszawie.

Speaker:

Jesteśmy w Londynie.

Speaker:

Jest rok 1969.

Speaker:

Jest taka ładna wiosna, jak jest teraz.

Speaker:

Jest piątkowy wieczór.

Speaker:

Pan wychodzi ze swojego domu na Kensington.

Speaker:

Dokąd pan idzie?

Speaker:

No tak nakreślił pan sytuację, może zbyt idylliczną,

Speaker:

bo tak naprawdę było to znacznie bardziej dramatyczne.

Speaker:

To znaczy?

Speaker:

Ja się znalazłem w Londynie wskutek klęski mojego filmu,

Speaker:

który właśnie miałem kończyć.

Speaker:

To się nazywało Przygody Gerarda.

Speaker:

To zupełnie absurdalna historia, że ja się w to wdałem.

Speaker:

Ale byłem zmuszony faktem, że właściwie sytuacja w kraju,

Speaker:

zatrzymanie rąk do góry przez cenzurę, niedopuszczenie tego filmu,

Speaker:

nie tylko na polskie ekrany

Speaker:

ale nawet wycofano go

Speaker:

z festiwalu w Wenecji

Speaker:

kiedy już był umieszczony w programie

Speaker:

kiedy tak nieoficjalnie

Speaker:

dawano mi do zrozumienia

Speaker:

że mam się spodziewać

Speaker:

Złotego Lwa

Speaker:

za ten film

Speaker:

co było prawdopodobne

Speaker:

bo był to film bardzo nowatorski

Speaker:

szalenie aktualny politycznie

Speaker:

bo był to taki

Speaker:

antystalinowski manifest

Speaker:

świetnie zresztą grany

Speaker:

przez

Speaker:

czołówkę polskich aktorów

Speaker:

tam było nas pięcioro

Speaker:

w tym towarowym wagonie

Speaker:

zamkniętym

Speaker:

i jadącym

Speaker:

gdzieś tam

Speaker:

donikąd

Speaker:

a

Speaker:

w tym

Speaker:

to był

Speaker:

Tadeusz Łomnicki

Speaker:

Bobek Kobiela

Speaker:

Adam Hanuszkiewicz

Speaker:

moja ówczesna żona

Speaker:

Joanna Szczerbic

Speaker:

i ja

Speaker:

no graliśmy pięcioro

Speaker:

absolwentów

Speaker:

Akademii Medycznej

Speaker:

którzy w dziesięciolecie

Speaker:

ukończenia studiów

Speaker:

postanowili spotkać się

Speaker:

na jakiejś

Speaker:

raucie

Speaker:

bankiecie

Speaker:

bankiecie

Speaker:

no i tam trochę

Speaker:

w pijanym widzie

Speaker:

okazało się że wszyscy mają do siebie

Speaker:

wzajemnie pretensje

Speaker:

mają pretensje

Speaker:

ale także mają

Speaker:

tajemnice do rozwiązania

Speaker:

ponieważ jeden z nich

Speaker:

jeden z tych absolwentów

Speaker:

nie poszedł utartą drogą

Speaker:

próbowania zapewnienia sobie jak najlepiej

Speaker:

lepszych warunków materialnych

Speaker:

tylko

Speaker:

udał się nawieść

Speaker:

żeby rzeczywiście

Speaker:

próbować

Speaker:

dopomagać medycznie

Speaker:

ludziom

Speaker:

najbiedniejszym najprostszym

Speaker:

tym którzy

Speaker:

sami nie byli w stanie nawet

Speaker:

zapewnić sobie

Speaker:

jakiejkolwiek

Speaker:

medycznej pomocy

Speaker:

no taki bohaterski czyn

Speaker:

Konradu

Speaker:

Konradowski gest taki

Speaker:

no dość na tym

Speaker:

że ta piątka

Speaker:

wyrusza w jakąś tam

Speaker:

bardziej lub mniej

Speaker:

wyimaginowaną podróż

Speaker:

żeby odnaleźć tego

Speaker:

jednego

Speaker:

który zachował się jak

Speaker:

jak powinien

Speaker:

właściwie każdy

Speaker:

z nich się zachować

Speaker:

ale w rękach do góry

Speaker:

i w ogóle w całej tetralogii

Speaker:

Andrzeja Leszczyca

Speaker:

to jest taka gigantyczna niezgoda

Speaker:

na tak zwaną małą stabilizację

Speaker:

dlatego też

Speaker:

jak podejrzewam ci bohaterowie

Speaker:

rąk do góry nazywają się markami

Speaker:

aut które sobie no już jako

Speaker:

trzydziestoparolatkowie sprawiają

Speaker:

i poczuwają się do bycia

Speaker:

mężczyznami

Speaker:

w jaki sposób

Speaker:

pana kuszono właśnie taką stabilizacją

Speaker:

jak się pan na nią nie zgadzał wtedy

Speaker:

w latach 60

Speaker:

to znaczy

Speaker:

ja nie jestem tak zupełnie

Speaker:

zbyt młody

Speaker:

i jednak ta mała

Speaker:

stabilizacja

Speaker:

była na tyle

Speaker:

kusząca

Speaker:

że zapewniała

Speaker:

no trochę lepsze warunki

Speaker:

istnienia

Speaker:

więc

Speaker:

no tak jak inni

Speaker:

no starałem się o jakieś

Speaker:

lepsze mieszkanie

Speaker:

o jakieś

Speaker:

wtedy wydawano kupony

Speaker:

na samochody

Speaker:

tam w kolejce czekałem

Speaker:

że może dostanę jakąś

Speaker:

jakiś taki

Speaker:

wehikuł którym się będę mógł poruszać

Speaker:

ale pan już przecież miał wtedy auto

Speaker:

miał pan mustanga

Speaker:

którego pan potem sprzedał niemanowi

Speaker:

ale to już to pan się cofa jeszcze dalej

Speaker:

no to był

Speaker:

taki mój pierwszy samodzielny

Speaker:

krok kiedy właściwie

Speaker:

na pół

Speaker:

legalnie

Speaker:

wymknąłem się z Polski

Speaker:

i zrobiłem film

Speaker:

za parę groszy

Speaker:

moje honorarium

Speaker:

było wręcz śmieszne

Speaker:

bo wynosiło chyba 4000

Speaker:

dolarów

Speaker:

za które właśnie zakupiłem

Speaker:

samochód

Speaker:

Ford Mustang

Speaker:

no jak na tamte czasy to był ewenement

Speaker:

że przyjeżdża się do Polski

Speaker:

czymś takim białym

Speaker:

szybkim efektownie

Speaker:

wyglądającym

Speaker:

jeździłem tym samochodem

Speaker:

przez parę lat

Speaker:

rzeczywiście

Speaker:

no ale

Speaker:

w porę sprzedałem go

Speaker:

Czesławowi

Speaker:

zanim się ten samochód

Speaker:

zaczął kompletnie rozpadać

Speaker:

i tak znalazłem się

Speaker:

właśnie w tym

Speaker:

momencie o który pan pyta

Speaker:

że co dalej

Speaker:

co dalej robić

Speaker:

ponieważ przygody Gerarda

Speaker:

nie są zbyt wielkim sukcesem

Speaker:

tak to można powiedzieć

Speaker:

co jest o tyle

Speaker:

że pan zarówno

Speaker:

poprzedni film gigantyczny sukces

Speaker:

czyli start nagrodzony złotym

Speaker:

niedźwiedziem na festiwalu w Berlinie

Speaker:

przygody Gerarda czyli flop

Speaker:

jest pan w stolicy Anglii

Speaker:

co się tam dzieje

Speaker:

no tak ale jednocześnie

Speaker:

targały mną te

Speaker:

patriotyczne uczucia

Speaker:

i te

Speaker:

i te rozterki polityczne

Speaker:

które nie pozwalały mi

Speaker:

iść na

Speaker:

kompromis

Speaker:

z tą ówczesną władzą

Speaker:

i postanowiłem zrobić coś takiego

Speaker:

żeby sprawdzić

Speaker:

jak daleko można się posunąć

Speaker:

w

Speaker:

użyciu metafory

Speaker:

w sztuce aby ta metafora

Speaker:

obrazowała

Speaker:

coś

Speaker:

niesłychanie ważnego

Speaker:

i rzeczywiście te ręce do góry

Speaker:

to był taki improwizowany

Speaker:

film na podstawie

Speaker:

kilkunasto

Speaker:

stronicowego konspektu jaki

Speaker:

przedstawiłem władzom

Speaker:

oczywiście to był

Speaker:

oszukańczy

Speaker:

koncept opowiadający

Speaker:

o po prostu

Speaker:

o młodych ludziach którzy

Speaker:

no właśnie już nie do końca tak młodych

Speaker:

ponieważ oni się wszyscy z młodością już żegnają

Speaker:

albo też mają przekonanie

Speaker:

że ta młodość już minęła

Speaker:

i nie dokonali w niej tego co chcieliby

Speaker:

dokonać

Speaker:

no tak opowiada to o takim

Speaker:

o tej krytycznej chwili

Speaker:

kiedy właściwie

Speaker:

nastąpił moment

Speaker:

takiego pierwszego podsumowania

Speaker:

gdzie

Speaker:

znaleźliśmy się

Speaker:

10 lat po

Speaker:

po ukończeniu studiów

Speaker:

ale też 10 lat po odwilży

Speaker:

no tak

Speaker:

no dość na tym że ten film

Speaker:

jak mówię ta moja

Speaker:

właściwie dosyć

Speaker:

świadoma prowokacja

Speaker:

wczesnych władz

Speaker:

no bo

Speaker:

te metafory były na tyle

Speaker:

czytelne

Speaker:

a zostały wręcz nawet

Speaker:

zobrazowane

Speaker:

takim słynnym

Speaker:

kadrem ze Stalinem z podwójnymi oczami

Speaker:

ujęciem tak gdzie

Speaker:

gdzie ci młodzi ludzie wyklejają

Speaker:

taki ogromny billboard

Speaker:

no rozmiarów powiedziałbym

Speaker:

jakieś

Speaker:

15 na 25 metrów

Speaker:

także to ogromna

Speaker:

z tym że pracowano

Speaker:

na dwie grupy

Speaker:

jedna kleiła ten billboard od góry

Speaker:

a druga od dołu

Speaker:

i gdzieś tam się mieli

Speaker:

w połowie spotkać

Speaker:

ale wskutek chyba jakiegoś błędu

Speaker:

wyliczeń obie grupy

Speaker:

zakończyły tym samym

Speaker:

paskiem

Speaker:

tą samą częścią twarzy Stalina

Speaker:

dość na tym że nagle

Speaker:

kiedy podniesiono ten billboard

Speaker:

to z przerażeniem

Speaker:

stwierdzono że Stalin

Speaker:

ma czworo oczu

Speaker:

i taka jest słynna scena gdzie

Speaker:

Bobek Kobiela

Speaker:

widząc to co się stało

Speaker:

zaczyna uciekać od tego

Speaker:

billboardu biegnie tak

Speaker:

na kamerę wykrzykując Jezus Maria

Speaker:

Jezus Maria co to będzie

Speaker:

nie on tam coś innego krzyczy

Speaker:

bo tam krzyczy wszystko na darmo

Speaker:

wszystko na darmo

Speaker:

wszystko na darmo

Speaker:

7 lat szkoły podstawowej

Speaker:

3 lata gimnazjum

Speaker:

2 lata liceum

Speaker:

6 lat studiów

Speaker:

wszystko na nic

Speaker:

wszystko na nic

Speaker:

no i rzeczywiście

Speaker:

spotkała tych ludzi

Speaker:

kara

Speaker:

a mnie prywatnie

Speaker:

spotkała kara

Speaker:

że właściwie

Speaker:

dano mi do zrozumienia

Speaker:

że nie mam już co

Speaker:

w tym kraju robić

Speaker:

bo nie tylko

Speaker:

że ten film

Speaker:

nie będzie pokazany na ekranach

Speaker:

ale również nie mam prawa

Speaker:

robić żadnych

Speaker:

tego typu filmów

Speaker:

mój scenariusz

Speaker:

jeżeli będę jakikolwiek

Speaker:

składał to musi być

Speaker:

precyzyjnie

Speaker:

akceptowany i co do słowa

Speaker:

realizowany

Speaker:

żadnych improwizacji

Speaker:

żadnych metafor

Speaker:

żadnych iluzji

Speaker:

no i

Speaker:

tego rodzaju twórczość

Speaker:

mi oczywiście nie interesowała

Speaker:

bo byłem

Speaker:

ambitnym awangardowym twórcą

Speaker:

który chciał

Speaker:

robić jakieś takie

Speaker:

nowoczesne kino

Speaker:

a jak wygląda wtedy pana proces decyzyjny

Speaker:

innymi słowy słyszy pan od

Speaker:

towarzysza kliszki

Speaker:

że teraz będzie tak

Speaker:

no i myśli pan

Speaker:

okej ma pan już jakieś nazwisko

Speaker:

na zachodzie

Speaker:

uwielbia pana Goddard zdaje się

Speaker:

a no dobra

Speaker:

ale zostawienie tego wszystkiego w Polsce

Speaker:

to też nie jest takie

Speaker:

stwierdzenie okej to ja wyjeżdżam

Speaker:

następnego dnia co się wtedy dzieje

Speaker:

no wymienił

Speaker:

pan nazwisko

Speaker:

towarzysza kliszki otóż

Speaker:

ja walcząc o wypuszczenie

Speaker:

rąk do góry

Speaker:

no oczywiście użyłem

Speaker:

wszystkich możliwych środków

Speaker:

żeby dotrzeć do

Speaker:

każdej

Speaker:

z tych osób które mogłyby

Speaker:

mieć wpływ na zmiany

Speaker:

decyzji więc

Speaker:

najwyżej

Speaker:

dotarłem do człowieka

Speaker:

numer 2 który był

Speaker:

wówczas Zenon Kliszka

Speaker:

bezpośredni zastępca

Speaker:

Gomułki

Speaker:

i wyznaczono mi audiencję

Speaker:

o 8 rano tam

Speaker:

w białym domu

Speaker:

czyli dla dzisiejszych rądzie do dola

Speaker:

tak i byłem tam

Speaker:

oczywiście przed 8 błądząc

Speaker:

tymi kamiennymi korytarzami

Speaker:

szukałem

Speaker:

gabinetu wreszcie trafiłem

Speaker:

otworzyłem drzwi

Speaker:

i sekretarka mi

Speaker:

na mój widok

Speaker:

powiedziała

Speaker:

ma pan 5 minut

Speaker:

i otworzyła mi drzwi do gabinetu

Speaker:

ogromny gabinet

Speaker:

w tle

Speaker:

za biurkiem siedział

Speaker:

towarzysz

Speaker:

Kliszko pochylony

Speaker:

nad biurkiem

Speaker:

albo rzeczywiście coś zapisywał

Speaker:

albo tylko

Speaker:

udawał no w każdym razie nie podniósł

Speaker:

nawet głowy na powitanie

Speaker:

ja tak stałem

Speaker:

w tych drzwiach i zacząłem

Speaker:

mówić wiedząc że mam tylko 5 minut

Speaker:

no a ponieważ

Speaker:

jak słychać zresztą

Speaker:

do tej pory

Speaker:

zacinam się

Speaker:

a im bardziej zdenerwowany jestem

Speaker:

tym bardziej się zacinam

Speaker:

no to wówczas wydałem z siebie jakiś taki

Speaker:

no prawie

Speaker:

bełkot

Speaker:

błagalny mówiąc

Speaker:

że

Speaker:

za tym filmem

Speaker:

przecież nie stoję

Speaker:

tylko ja sam ale

Speaker:

ale są tego rodzaju osoby

Speaker:

jak Łomnicki

Speaker:

który był wtedy ważny w partii

Speaker:

który wówczas był zresztą

Speaker:

zastępcą członka

Speaker:

komitetu

Speaker:

centralnego

Speaker:

jak Hanuszkiewicz

Speaker:

który był dyrektorem

Speaker:

teatru i że

Speaker:

zrobiliśmy ten film

Speaker:

z wiarą i z sercem że robimy

Speaker:

coś dobrego dla Polski

Speaker:

żeby jednak pokazać

Speaker:

że mimo już

Speaker:

ten

Speaker:

ten najciemniejszy

Speaker:

czas stalinizmu

Speaker:

zakończył się

Speaker:

to nadal tkwi

Speaker:

w nas samych

Speaker:

tkwi ten

Speaker:

ten czad jakim

Speaker:

jakim byliśmy

Speaker:

zaczadzani przez

Speaker:

wiele wiele lat

Speaker:

i że nadal jest to

Speaker:

w naszych głowach

Speaker:

i jesteśmy pod

Speaker:

mocnym wpływem

Speaker:

tych tych

Speaker:

tej doktrynacji

Speaker:

którą przeszliśmy

Speaker:

nie ja to mówię mówię

Speaker:

zacinam się jąkam

Speaker:

powtarzam

Speaker:

coraz bardziej zdenerwowany

Speaker:

i gdzieś tak

Speaker:

po czterech i pół minutach

Speaker:

widzę że on tak spojrzał na zegarek

Speaker:

dając mi do zrozumienia

Speaker:

że chyba mój czas się kończy

Speaker:

no więc

Speaker:

ja rzuciłem desperacji

Speaker:

ostatni argument

Speaker:

miałem że jeżeli w takim razie

Speaker:

jeżeli ten film nie zostanie pokazany

Speaker:

no to ja nie widzę dla siebie

Speaker:

szans robienia więcej

Speaker:

filmów w tym kraju

Speaker:

i wtedy on wstał

Speaker:

o wstał po raz pierwszy

Speaker:

stanęliśmy

Speaker:

oko w oko spojrzał mi w twarz

Speaker:

jakaś zimna

Speaker:

bezwzględna twarz

Speaker:

i wycedził

Speaker:

przez zęby

Speaker:

te kilka słów

Speaker:

powiedział szerokie i drogie

Speaker:

no dobra

Speaker:

ale kiedy pan uznał że rzeczywiście

Speaker:

to co powiedział Kliszko

Speaker:

jakoś zdeterminuje pana przyszłe życie

Speaker:

znaczy kiedy pan uznał

Speaker:

że okej ja już nie mam rzeczywiście

Speaker:

szansy robić w tym kraju filmów

Speaker:

muszę stąd zmykać

Speaker:

muszę stąd zjeżdżać

Speaker:

no to ja czułem cały czas

Speaker:

no wiesz przecież ta walka o ten film

Speaker:

tak ale jedną rzeczą jest to czuć

Speaker:

a drugą jest podjąć decyzję

Speaker:

i pomyśleć no to w takim wypadku

Speaker:

wsiadam czy do samochodu czy do samolotu

Speaker:

i znikam stąd

Speaker:

no nie no widząc że mówię przez

Speaker:

cztery i pół minuty

Speaker:

mówię z pasją

Speaker:

z determinacją z rozpaczą wręcz

Speaker:

a facet

Speaker:

nie reaguje

Speaker:

siedzi sobie tam z pochyloną głową

Speaker:

i coś bazgrze

Speaker:

no to zrozumiałem

Speaker:

że jestem w zupełnie

Speaker:

bezsilnej

Speaker:

sytuacji

Speaker:

i w tym miejscu nie wskóram

Speaker:

dobra ja rozumiem

Speaker:

i pomyślałem może

Speaker:

może jeżeli rzucę ostateczny argument

Speaker:

że jeżeli ten film

Speaker:

nie wejdzie na ekrany

Speaker:

no to ja już nie będę mógł

Speaker:

więcej robić filmów w Polsce

Speaker:

a myślałem że może

Speaker:

że może

Speaker:

komuś

Speaker:

zależy na tym żeby

Speaker:

żeby w miarę zdolny

Speaker:

filmowiec

Speaker:

jednak dla

Speaker:

tej kinematografii coś tworzył

Speaker:

zdobyłem już przecież

Speaker:

wtedy szereg

Speaker:

filmowych nagród

Speaker:

no byłem

Speaker:

nawet

Speaker:

przez tak zwaną

Speaker:

światową branżową

Speaker:

prasę

Speaker:

określany jako

Speaker:

nadzieja kinematografii

Speaker:

no więc myślałem no jeżeli

Speaker:

jeżeli komukolwiek

Speaker:

zależy na tym żeby

Speaker:

polska kultura

Speaker:

filmowa odnosiła jakieś

Speaker:

sukcesy dalsze

Speaker:

no to może się zreflektuje

Speaker:

może może porzuci ten swój

Speaker:

cyniczny wyraz

Speaker:

twarzy i wyda się

Speaker:

w jakiś dialog

Speaker:

ze mną że może

Speaker:

ustalimy jakieś warunki

Speaker:

coś za coś

Speaker:

ale nie nie dało to żadnego

Speaker:

rezultatu po tych

Speaker:

słowach szerokiej drogi

Speaker:

wskazał mi gestem

Speaker:

takiego podbródka

Speaker:

żebym się wynosił

Speaker:

za drzwi i

Speaker:

no oczywiście w kilka dni

Speaker:

później doprowadzono

Speaker:

do tego żebym

Speaker:

opuścił kraj i szukał

Speaker:

innej drogi i to

Speaker:

była klęska kompletna

Speaker:

ponieważ ja bez znajomości języków

Speaker:

nie mając

Speaker:

kontaktów

Speaker:

no pojechałem w nieznane

Speaker:

i dokąd pan trafił

Speaker:

na samym początku

Speaker:

pojechałem do Włoch ok

Speaker:

nie wiem dlaczego wybrałem

Speaker:

ten kraj a nie inny

Speaker:

tam szczęśliwym

Speaker:

trafem okoliczności

Speaker:

natknąłem się

Speaker:

na Klaudię Kardynale która

Speaker:

wówczas była gwiazdą nr 1

Speaker:

nie tylko Włoch ale

Speaker:

i nie tylko Europy

Speaker:

ale i świata to było bezpośrednio po

Speaker:

8,5 Felliniego

Speaker:

no i Klaudia jakoś zdaje się

Speaker:

może się trochę

Speaker:

wzruszyła moim losem

Speaker:

może mnie polubiła trochę dość

Speaker:

że

Speaker:

dopomogła w tym

Speaker:

żebym dostał

Speaker:

zamówienie na

Speaker:

adoptowanie książki

Speaker:

Conan Doyle'a o wojnach napoleońskich

Speaker:

którego

Speaker:

znamy jako twórcę

Speaker:

Horusa

Speaker:

i on miał taki napoleoński

Speaker:

cykl o

Speaker:

brygadierze

Speaker:

Gerardzie

Speaker:

o jego przygodach

Speaker:

podczas wojny

Speaker:

w Hiszpanii

Speaker:

no i rzeczywiście ja tam

Speaker:

zaimprowizowałem taki

Speaker:

scenariusz

Speaker:

zaprosiłem swoich dwóch przyjaciół

Speaker:

z Polski żeby mi

Speaker:

dopomagali w tej

Speaker:

pracy to był Andrzej Kostenko

Speaker:

i Witek Sobociński

Speaker:

no i wypiechciliśmy

Speaker:

no taki

Speaker:

no chyba dosyć przeciętny

Speaker:

tekst ale zyskał

Speaker:

na tyle aprobaty

Speaker:

że się hollywoodzkie studio się

Speaker:

tym zainteresowało

Speaker:

United Artist

Speaker:

które wówczas robiło

Speaker:

słynny film Majka

Speaker:

Cimino

Speaker:

Heves Gate

Speaker:

a Bramy Niebios

Speaker:

i potem

Speaker:

żartowano w branży

Speaker:

że Cimino i Skolimowski

Speaker:

wykończyli

Speaker:

United Artist bo faktycznie

Speaker:

po tych dwóch filmach

Speaker:

na których studio straciło

Speaker:

miliony

Speaker:

no na Majka

Speaker:

w filmie stracili

Speaker:

więcej niż na moim

Speaker:

ale na moim również

Speaker:

tam chyba kilkanaście

Speaker:

milionów strat było

Speaker:

dość na tym że

Speaker:

przestało istnieć

Speaker:

na wiele wiele lat

Speaker:

United Artist zamknięto

Speaker:

po tych dwóch naszych

Speaker:

filmach

Speaker:

ale nakręciłem to i

Speaker:

wysłano mnie do Londynu

Speaker:

żebym

Speaker:

zakończył montaż

Speaker:

i przyjechałem

Speaker:

do Londynu

Speaker:

z żoną

Speaker:

i Joanną i dwoma

Speaker:

moimi małymi

Speaker:

synami

Speaker:

wówczas mieli 3 i 4

Speaker:

lata

Speaker:

bez języka

Speaker:

z niewielką ilością

Speaker:

kasy bo też

Speaker:

nie byłem zapłacony

Speaker:

za te przygody

Speaker:

że

Speaker:

jak hollywoodzki

Speaker:

reżyser tylko

Speaker:

wykorzystano fakt że

Speaker:

wiadomo było ile zarabia

Speaker:

reżyser w Polsce

Speaker:

no więc ponieważ

Speaker:

dano mi wielokrotnie więcej

Speaker:

no to

Speaker:

oni się czuli

Speaker:

okej a ja

Speaker:

miałem na te kilka

Speaker:

tygodni życia

Speaker:

ale wynająłem tam jakieś

Speaker:

mieszkanko skromne

Speaker:

w Londynie

Speaker:

i nie wiedziałem co robić dalej

Speaker:

i spotkałem

Speaker:

znajomego z Polski który

Speaker:

opowiedział mi historię

Speaker:

która właśnie wydarzyła się

Speaker:

w Warszawie otóż

Speaker:

któraś

Speaker:

z naszych

Speaker:

zamożnych polskich dam

Speaker:

przechadzając się nie wiem

Speaker:

w parku

Speaker:

w zimie w śniegu

Speaker:

zgubiła

Speaker:

brylant

Speaker:

i wierścionka

Speaker:

spadł w śnieg

Speaker:

no więc oczywiście desperacko go

Speaker:

poszukiwała

Speaker:

potem wezwała ludzi na pomoc

Speaker:

oczywiście oni rozdeptali

Speaker:

ten śnieg

Speaker:

dość na tym że diament się nie znalazł

Speaker:

a ja wysłuchawszy tej

Speaker:

tej historii powiedziałem

Speaker:

no a dlaczego oni

Speaker:

nie zebrali tego śniegu

Speaker:

i nie stopili

Speaker:

bo wówczas śnieg by się stopił

Speaker:

a diament by został

Speaker:

no i w momencie kiedy

Speaker:

powiedziałem to zdanie

Speaker:

to zrozumiałem

Speaker:

że to jest temat na film

Speaker:

i cały ten

Speaker:

deep end który

Speaker:

teraz wchodzi ponownie

Speaker:

na ekran

Speaker:

jest oparty

Speaker:

na tej tak prościutkiej

Speaker:

anegdotce

Speaker:

ale w deep end jest coś jeszcze

Speaker:

ponieważ i to moim zdaniem

Speaker:

ładnie się łączy

Speaker:

z tymi pana wcześniejszymi

Speaker:

polskimi pokoleniowymi filmami

Speaker:

ponieważ w deep end

Speaker:

jest trzydziestoparoletnia

Speaker:

jane usher która jest z tej samej generacji

Speaker:

co pan wtedy

Speaker:

i zjawia się ktoś jeszcze młodszy

Speaker:

każdy wydaje mi się dorastając

Speaker:

ma taki moment kiedy zauważa

Speaker:

że są już młodsi od niego

Speaker:

i też starają się

Speaker:

osiągnąć swoje

Speaker:

tutaj zjawia się ten młodziutki

Speaker:

piętnastoletni mike

Speaker:

który się w niej zakochuje

Speaker:

na

Speaker:

swoją generację ludzi ze swoich roczników

Speaker:

wtedy w wielkiej brytanii

Speaker:

i tych którzy przychodzili po nich

Speaker:

może to nie jest takie pytanie

Speaker:

które

Speaker:

na które

Speaker:

mógłbym dać odpowiedź

Speaker:

rzetelną bo ja tak

Speaker:

nie przyglądałem się specjalnie

Speaker:

ani tym

Speaker:

rówieśnikom

Speaker:

ani też się nie zastanawiałem

Speaker:

jakie są

Speaker:

wzajemne

Speaker:

relacje

Speaker:

od po prostu żyłem

Speaker:

z dnia na dzień

Speaker:

desperacko złapałem się

Speaker:

za ten pomysł żeby napisania

Speaker:

żeby napisać

Speaker:

historię diamentu

Speaker:

zgubionego

Speaker:

w śniegu

Speaker:

i właściwie wszystkie te dodatkowe

Speaker:

znaczenia o których pan teraz mówi

Speaker:

no wyniknęły

Speaker:

jak gdyby same z siebie

Speaker:

bo zawsze miałem tendencję

Speaker:

improwizować w filmie

Speaker:

i jak gdyby poszerzać

Speaker:

pole widzenia

Speaker:

i adoptować wszystko co

Speaker:

się nawinie

Speaker:

nawet przypadkiem żeby

Speaker:

jakoś zmieścić

Speaker:

w filmie

Speaker:

więc

Speaker:

bardziej przypadkiem niż

Speaker:

intencjonalnie

Speaker:

udało mi się stworzyć jakąś tam

Speaker:

panoramę

Speaker:

pokolenia jednego

Speaker:

i drugiego które

Speaker:

nie jakieś mają między sobą

Speaker:

relacje dla mnie istotą było

Speaker:

to że cudem jakimś

Speaker:

udaje mi się

Speaker:

załapać na

Speaker:

robienie kolejnego filmu

Speaker:

po klęsce tych

Speaker:

przygód

Speaker:

Gerarda bo to rzeczywiście wyszedł fatalny

Speaker:

film jeden z

Speaker:

trzech najgorszych jakie kiedykolwiek

Speaker:

zrobiłem bo ja

Speaker:

tak wyliczam że z tych

Speaker:

20 fabularnych

Speaker:

filmów które nakręciłem

Speaker:

trzy były fatalne

Speaker:

pan jeszcze nie lubi króla damy waleta

Speaker:

nie lubię też

Speaker:

i nienawidzę

Speaker:

ferdydurkę którą

Speaker:

uważam za

Speaker:

trzeci mój najgorszy film

Speaker:

więc wśród tych

Speaker:

20 filmów

Speaker:

trzy uważam

Speaker:

za klęski

Speaker:

powiedziałbym jakieś

Speaker:

5 6 może 7

Speaker:

za filmy udane

Speaker:

albo ponad przeciętne

Speaker:

wśród tych siedmiu

Speaker:

być może

Speaker:

jeżeli spojrzeć na nie przychylnym

Speaker:

okiem to może można by

Speaker:

określić że może dwa albo trzy są

Speaker:

wybitne

Speaker:

więc ten rachunek

Speaker:

nie jest taki zły

Speaker:

trzy klęski trzy wybitne

Speaker:

reszta taka przeciętna

Speaker:

albo może trochę ponad

Speaker:

przeciętna więc

Speaker:

nie czuję się

Speaker:

przegrany

Speaker:

wydaje mi się że

Speaker:

w tych trudnych

Speaker:

życiowych losach

Speaker:

które mnie dotknęły

Speaker:

udało mi się wyjść

Speaker:

z tego wszystkiego mniej więcej

Speaker:

obronną ręką

Speaker:

no dobra ale jaki jest Londyn tamtej epoki

Speaker:

i pytam

Speaker:

też z zainteresowaniem przede wszystkim

Speaker:

życiem nocnym tamtego miasta

Speaker:

ponieważ pan

Speaker:

ma jeszcze pokaz

Speaker:

życia nocnego Perlowskiego

Speaker:

w latach 50 60

Speaker:

w Warszawie przecież pan

Speaker:

zobaczy w Wajdzie jak

Speaker:

wyglądają teraz

Speaker:

rozmaite pokoleniowe flirty

Speaker:

przygotowując niewinnych

Speaker:

czarodziei i nagle trafia

Speaker:

pan do światowej

Speaker:

stolicy zabawy no do stolicy świata

Speaker:

jaką wtedy przez tych kilka lat

Speaker:

stolica Anglii jest

Speaker:

no tak no to był swinging London

Speaker:

no to było

Speaker:

miejsce zabawowe

Speaker:

rzeczywiście

Speaker:

no starałem się oczywiście brać

Speaker:

udział w zabawie

Speaker:

i co nieco udało mi się oddać

Speaker:

w tym filmie

Speaker:

o dziwo ja go widziałem

Speaker:

nie tak dawno

Speaker:

i z satysfakcją stwierdziłem

Speaker:

że właściwie jest to

Speaker:

bardzo nowoczesny film

Speaker:

on mógłby spokojnie powstać

Speaker:

w tym albo w zeszłym roku

Speaker:

i nie czulibyśmy

Speaker:

że jak w jakikolwiek

Speaker:

sposób trąci

Speaker:

myszką jak to się mówi

Speaker:

jest to na wskroś współczesny film

Speaker:

na który się bardzo dobrze

Speaker:

patrzy który ma dobre tempo

Speaker:

jest śmieszny

Speaker:

to prawda

Speaker:

jest tam sporo humoru sporo

Speaker:

improwizacji świetnie grany

Speaker:

no ta Jane Usher

Speaker:

która podówczas była

Speaker:

dziewczyną Paula

Speaker:

McCartneya

Speaker:

i tryskała takim

Speaker:

Beatlesowskim humorem

Speaker:

ale seksem ona tam tryska

Speaker:

przecież pan ją tam często

Speaker:

rozbiera w tym filmie

Speaker:

i to się przyjemnie ogląda mówiąc wprost

Speaker:

bardzo tak

Speaker:

ale językowo też

Speaker:

ona miała wspaniałe

Speaker:

teksty zaimprowizowane

Speaker:

zresztą tam jest taki moment

Speaker:

kiedy zdziera

Speaker:

ze ściany plakat

Speaker:

mężczyzny w ciąży

Speaker:

mężczyzny w ciąży

Speaker:

i przykłada

Speaker:

ten plakat

Speaker:

do ciała chłopca

Speaker:

ale żeby on pasował

Speaker:

to musiała odedrzeć

Speaker:

twarz tego mężczyzny

Speaker:

z plakatu

Speaker:

żeby zastąpić ją

Speaker:

twarzą tego chłopca

Speaker:

i ona mówi taki wspaniały

Speaker:

żarcik zaimprowizowany

Speaker:

wręcz

Speaker:

coś w rodzaju mówi

Speaker:

defacing government property

Speaker:

co oczywiście ma

Speaker:

podwójne

Speaker:

znaczenie że nie tylko

Speaker:

defacjacja

Speaker:

tego

Speaker:

tego plakatu ale również

Speaker:

i zniszczenie plakatu

Speaker:

i tam jest masę

Speaker:

takich rzeczy

Speaker:

które są

Speaker:

wyrafinowanymi

Speaker:

smaczkami

Speaker:

dlatego ten film się dobrze

Speaker:

ogląda dzisiaj

Speaker:

co pewien czas

Speaker:

jest powtarzana

Speaker:

w Londynie

Speaker:

taka impreza

Speaker:

jak gdyby ponownego odkrywania

Speaker:

dipendu

Speaker:

ostatni raz to było chyba

Speaker:

ze 3 albo 4 lata temu

Speaker:

i znalazł się taki pokaz

Speaker:

na którym byliśmy zresztą wszyscy

Speaker:

ci twórcy

Speaker:

i rzeczywiście widownia

Speaker:

reagowała wspaniale

Speaker:

no i myśmy sobie mogli szczerze

Speaker:

gratulować że udało nam się

Speaker:

właściwie na wpół

Speaker:

zaimprowizować no tego rodzaju

Speaker:

film

Speaker:

ale ten film się kończy w bardzo mroczny sposób

Speaker:

i

Speaker:

ja to trochę tłumaczę sobie

Speaker:

tak że ten film

Speaker:

jest o Sixtiesach

Speaker:

robiony z przekonaniem że Sixtiesy się kończą

Speaker:

że ten krótki moment

Speaker:

jakiejś absolutnej wolności

Speaker:

która się wydarzyła w paru miejscach

Speaker:

na świecie

Speaker:

po pierwsze dobiegł końca

Speaker:

a po drugie pokazał jakieś

Speaker:

swoje to wszystko

Speaker:

mrocznego co było w nim ukryte

Speaker:

no ten koniec jest

Speaker:

rzeczywiście zaskakujący

Speaker:

i spotkała mnie na ten temat

Speaker:

duża przykrość

Speaker:

ja z tym filmem

Speaker:

objechałem praktycznie cały świat

Speaker:

i pamiętam taki pomysł

Speaker:

taki pokaz był w San Francisco

Speaker:

gdzie

Speaker:

miałem

Speaker:

wystąpić bezpośrednio

Speaker:

po filmie żeby odpowiedzieć

Speaker:

na jakieś pytania

Speaker:

z widowni i ci

Speaker:

organizatorzy

Speaker:

trzymali mnie tam gdzieś na zapleczu

Speaker:

kina karmili mi jakimiś

Speaker:

łakociami podawano jakieś

Speaker:

wytworne drinki

Speaker:

wszyscy byli we wspaniałych nastrojach

Speaker:

zwłaszcza że z sali kinowej

Speaker:

dobiegały co chwila jakieś

Speaker:

śmiechy no i

Speaker:

nastrój był znakomity

Speaker:

że no to będzie wielki sukces

Speaker:

i nagle tak gdzieś 5-6

Speaker:

minut przed końcem

Speaker:

te śmiechy ucichły

Speaker:

zrobiła się cisza

Speaker:

no myśmy nadal popijali drinki

Speaker:

ale w pewnej chwili

Speaker:

ktoś przyszedł

Speaker:

z tej widowni i dawał jakieś

Speaker:

takie sygnały tajemnicze

Speaker:

amerykanie zaczęli

Speaker:

między sobą coś tam szeptać

Speaker:

i wreszcie zwracają się do mnie

Speaker:

i mówią

Speaker:

chyba nie wystąpisz już

Speaker:

po tym filmie ponieważ

Speaker:

opinia widzów

Speaker:

w tej chwili

Speaker:

ochłodła szalenie na ten temat

Speaker:

i rzeczywiście

Speaker:

zdaje się że tym finałem

Speaker:

zepsułeś sobie

Speaker:

cały film

Speaker:

ale dlaczego ta widownia

Speaker:

tak zareagowała bo przecież

Speaker:

no bo uwielbiają

Speaker:

happy end

Speaker:

no typowo amerykańskie

Speaker:

proszę pamiętać że to były

Speaker:

wczesne lata

Speaker:

siedemdziesiąte

Speaker:

a kiedy się skończyły lata sześćdziesiąte

Speaker:

kiedy skończył się ten moment

Speaker:

właśnie

Speaker:

poczucia że

Speaker:

jesteśmy wolni jest fajnie

Speaker:

bo jest pewna historyczna interpretacja

Speaker:

którą ja strasznie lubię

Speaker:

znaczy że to wszystko się wydarzyło

Speaker:

w ciągu kilku tygodni w 69

Speaker:

sześćdziesiąte skończyły się

Speaker:

wtedy po pierwsze kiedy człowiek wylądował na księżycu

Speaker:

a po drugie

Speaker:

morderstwa przy cielo drive

Speaker:

ponieważ nagle ludzie przestali sobie

Speaker:

ufać kiedy według pana się one skończyły

Speaker:

myślę że pan ma rację to musiał

Speaker:

być ten czas kiedy

Speaker:

narastała właśnie

Speaker:

nieufność co do

Speaker:

happy endu jako takiego

Speaker:

chyba ludzie zaczęli

Speaker:

coraz bardziej

Speaker:

nabierać przekonania że

Speaker:

że nie wszystko kończy się dobrze

Speaker:

a właściwie to tak naprawdę

Speaker:

to wszystko się kończy źle

Speaker:

no i

Speaker:

i niestety ten film

Speaker:

jako jeden z pierwszych

Speaker:

który skończył się źle

Speaker:

był dla

Speaker:

amerykańskiej

Speaker:

widowni tamtego czasu

Speaker:

za wczesny

Speaker:

w sensie że oni jeszcze nie byli gotowi

Speaker:

na to że ta wesoła orgia

Speaker:

nie byli gotowi na to

Speaker:

żeby rzeczywiście

Speaker:

przeżyć życiu

Speaker:

no w twarz

Speaker:

w twarz

Speaker:

albo też widać jeśli działa

Speaker:

i stwierdzić że

Speaker:

że no tak nie spodziewajmy się

Speaker:

że wszystko będzie fajnie

Speaker:

to co mnie strasznie ciekawi w tym filmie

Speaker:

to jest erotyka

Speaker:

ponieważ z jednej strony

Speaker:

mamy tamtą zupełnie

Speaker:

rozseksualizowaną Jane Usher

Speaker:

którą się dzisiaj też ogląda

Speaker:

jako idący po ekranie

Speaker:

kipiący seks i człowiek chciałby

Speaker:

widzieć więcej

Speaker:

ale z drugiej strony

Speaker:

ta erotyka jest tam mroczna

Speaker:

jest na przykład ten trener

Speaker:

który daje klapsy dziewczynkom

Speaker:

które są na lekcji pływania

Speaker:

no i przede wszystkim ten Mike

Speaker:

przecież wariuje

Speaker:

z pożądania do tej kobiety

Speaker:

i wariuje do tego stopnia

Speaker:

że kiedy jego rówieśniczka mu

Speaker:

proponuje seks

Speaker:

i też bardzo ładnie się obnaża

Speaker:

stwierdza nie chce tego

Speaker:

jak wtedy wyglądały normy erotyczne

Speaker:

jak wtedy wyglądało

Speaker:

ale nie wymienił pan jeszcze jednego

Speaker:

szalenie ważnego

Speaker:

epizodu

Speaker:

otóż w tym filmie występuje

Speaker:

również Diana Dorse

Speaker:

a ta starsza

Speaker:

czterdziestoletnia kobieta

Speaker:

która obłapia tego chłopca

Speaker:

czterdziestoletnia kobieta

Speaker:

o obfitych kształtach

Speaker:

nadal bardzo seksy

Speaker:

a pamiętajmy ją

Speaker:

że to był idol

Speaker:

mojego pokolenia

Speaker:

to była seks bomba

Speaker:

taki miała

Speaker:

słynny film chyba Baby Doll

Speaker:

to się nazywało

Speaker:

gdzie ona grała

Speaker:

absolutnie seks symbol

Speaker:

ona była bardziej erotyczna

Speaker:

niż

Speaker:

nie wiem Marilyn Monroe

Speaker:

i Jane Mansfield wzięte razem

Speaker:

no i ta Diana

Speaker:

po tych sukcesach

Speaker:

swoich właśnie wczesnych

Speaker:

kiedy jako młoda dziewczyna

Speaker:

oczarowała cały świat

Speaker:

pięknem

Speaker:

swojego ciała

Speaker:

przestała grać

Speaker:

a ja pamiętając ją

Speaker:

a mając

Speaker:

do zaoferowania

Speaker:

tylko rolę takiej czterdziestoletniej

Speaker:

a ona już

Speaker:

miała wówczas

Speaker:

pod czterdziestkę

Speaker:

roli

Speaker:

zaryzykowałem

Speaker:

i zaprosiłem ją

Speaker:

na zdjęcia próbne

Speaker:

i ona przyszła

Speaker:

na te zdjęcia próbne

Speaker:

i od razu

Speaker:

chciałem dobrać dla niej kostium

Speaker:

więc kostiumolog przyniósł

Speaker:

różne propozycje

Speaker:

i ja wybrałem taką

Speaker:

sukienczynę opinającą

Speaker:

ją dosyć mocno

Speaker:

niezbyt gustowną

Speaker:

pamiętam jakiś

Speaker:

taki materiał

Speaker:

białe kropki białe ciapki

Speaker:

takie groszki

Speaker:

wcisnąłem ją w to

Speaker:

i na wysokie

Speaker:

obcasy

Speaker:

i ona podeszła ze mną

Speaker:

do lustra

Speaker:

i zobaczyła siebie

Speaker:

popatrzyła tak przez chwilę

Speaker:

potem zwróciła się do mnie

Speaker:

tak objęła mnie ręką

Speaker:

za szyję

Speaker:

i powiedziała

Speaker:

a więc w taki sposób

Speaker:

wyglądam teraz

Speaker:

dla ciebie

Speaker:

bo ja jej wspominałem o tym

Speaker:

że jako młody chłopiec

Speaker:

no to była niemalże

Speaker:

dla mnie taką

Speaker:

pin up girl

Speaker:

której zdjęcie byłem gotów

Speaker:

przypinać sobie nad łóżkiem

Speaker:

no ale miała na tyle poczucia humoru

Speaker:

że zagrała

Speaker:

tę rolę

Speaker:

genialnie zresztą

Speaker:

i

Speaker:

wykorzystałem taki prawdziwy

Speaker:

fakt który się wydarzył

Speaker:

wówczas

Speaker:

bo słynny piłkarz George Best

Speaker:

wówczas w jakimś meczu

Speaker:

strzelił 6 bramek

Speaker:

ogólny wynik był

Speaker:

bodajże 8-2

Speaker:

ale z tych 8 goli

Speaker:

które strzeliła

Speaker:

uratował ich przed remisem

Speaker:

i jego drużyna

Speaker:

6 strzelił on sam

Speaker:

i ona zagrała

Speaker:

wielbicielkę

Speaker:

George'a Besta

Speaker:

która przypominając sobie

Speaker:

kolejne gole

Speaker:

jakie on strzelał

Speaker:

jednocześnie

Speaker:

no macuje tego chłopca biednego

Speaker:

no trochę tego chłopca

Speaker:

molestowała

Speaker:

zresztą to piękna scena

Speaker:

mocno erotyczna

Speaker:

ale nie

Speaker:

w stronę pornografii

Speaker:

nie absolutnie nie

Speaker:

tylko właśnie w stronę takiego

Speaker:

zastępstwa

Speaker:

co robimy w zastępstwie

Speaker:

kiedy chcemy dać upuść

Speaker:

swoim mocnym emocjom

Speaker:

i ona opowiadając jak

Speaker:

od pierwszego gola

Speaker:

kiedy on strzelił

Speaker:

to tak się wygiął

Speaker:

i tu wyprężył

Speaker:

nogę

Speaker:

i pokazując te gesty

Speaker:

jednocześnie napastowała

Speaker:

tego chłopca

Speaker:

a jak się różniły wtedy

Speaker:

normy erotyczne

Speaker:

w Anglii i w Warszawie

Speaker:

w tym Londynie gdzie był klub Playboya

Speaker:

gigantycznie

Speaker:

tu mieliśmy jednak tę ponurą

Speaker:

socjalistyczną

Speaker:

osobistość

Speaker:

gdzie właściwie

Speaker:

seks jeżeli się

Speaker:

w ogóle w jakikolwiek sposób

Speaker:

pojawiał

Speaker:

w literaturze

Speaker:

czy w jakiej innej

Speaker:

formie to był to raczej

Speaker:

seks w zetempowskich

Speaker:

krawatach

Speaker:

w zielonych koszulach

Speaker:

i czerwonych krawatach

Speaker:

albo

Speaker:

albo seks

Speaker:

między traktorzystką

Speaker:

no dość na tym

Speaker:

że nieciekawie

Speaker:

to wyglądało

Speaker:

a tu nagle ten Swinging London

Speaker:

gdzie właściwie

Speaker:

ludzie niemalże kopulowali

Speaker:

na ulicach

Speaker:

w oparach palonej

Speaker:

dookoła

Speaker:

trawy konopianej

Speaker:

no była to

Speaker:

rzeczywiście seksualna

Speaker:

rewolucja

Speaker:

to były dzieci

Speaker:

kwiaty to byli hipisi

Speaker:

a klub Playboya

Speaker:

bo był londyński oddział

Speaker:

na rogu Park Lane

Speaker:

i o Jezus Maria

Speaker:

nie pamiętam tej drugiej ulicy

Speaker:

i Curzon Street

Speaker:

pan poznał Wiktora Launsa

Speaker:

który był szefem tego

Speaker:

no tak no widzę

Speaker:

że bywaliśmy w tych samych miejscach

Speaker:

no tak no

Speaker:

ale to była taka ta elegancka wersja

Speaker:

no

Speaker:

seksu

Speaker:

no tak no króliczki

Speaker:

te wszystkie prywatne party

Speaker:

Playboya

Speaker:

no również

Speaker:

ponieważ zawsze byłem zaprzyjaźniony

Speaker:

z Romanem Polańskim

Speaker:

no to on mnie z kolei wciągał

Speaker:

w tamte sfery

Speaker:

tego eleganckiego seksu

Speaker:

no właśnie

Speaker:

z szampanem

Speaker:

i jakimiś kosztowniejszymi

Speaker:

używkami

Speaker:

ale tak popularnie

Speaker:

na mieście

Speaker:

no to była

Speaker:

taka swoboda

Speaker:

kompletna

Speaker:

ludzie zaczepiali się nawzajem

Speaker:

i właściwie no nie wiem

Speaker:

szli do łóżka

Speaker:

po zamienieniu kilku słów

Speaker:

że są na zasadzie

Speaker:

że po prostu

Speaker:

let's make love no war

Speaker:

ale to był taki gigantyczny głód

Speaker:

po prostu tego

Speaker:

znaczy ludzie czuli się nienasyceni

Speaker:

czuli przekonanie

Speaker:

że muszą się zaspokoić od razu teraz

Speaker:

bo

Speaker:

ja myślę że to było coś takiego

Speaker:

jak nie wiem jak

Speaker:

reakcja po ciężkich czasach

Speaker:

wojny

Speaker:

no po jednak

Speaker:

trudnych sytuacjach politycznych

Speaker:

po już jakimś

Speaker:

takim może

Speaker:

zdezorientowaniu

Speaker:

politycznym

Speaker:

i co do losów świata

Speaker:

ta idea hipisowska

Speaker:

niosła w sobie jednak

Speaker:

pewne nadzieje

Speaker:

że gdyby to młodzi ludzie

Speaker:

rządzili światem

Speaker:

to świat byłby piękniejszy

Speaker:

to wyglądało inaczej

Speaker:

i rzeczywiście bardziej byśmy się

Speaker:

kochali na wszystkie

Speaker:

sposoby niż

Speaker:

walczyli z sobą

Speaker:

a jak pan na to spogląda z perspektywy

Speaker:

dzisiejszych norm

Speaker:

i dzisiejszego oceniania tamtych czasów

Speaker:

a co pan myśli o tym

Speaker:

poza tym że mam bardzo

Speaker:

interesujące wspomnienia

Speaker:

na ten temat no nie wiem no chyba

Speaker:

jak ze wszystkim innym

Speaker:

to i z tym też

Speaker:

przesadziliśmy

Speaker:

przesadzono

Speaker:

to już poszło

Speaker:

chyba za daleko

Speaker:

no poza tym narkotyki

Speaker:

niestety odegrały zbyt

Speaker:

dużą rolę

Speaker:

a co się wtedy brało oprócz trawy i kokainy

Speaker:

och no brało się wszystko

Speaker:

no niestety

Speaker:

bo wtedy jeszcze wielkim hitem były te kwaludy

Speaker:

nie no LSD

Speaker:

zrobiło bardzo złą

Speaker:

robotę i najgorszą robotę

Speaker:

jaką

Speaker:

jaka w ogóle

Speaker:

miała skutki to była

Speaker:

heroina

Speaker:

gdyby to się skończyło

Speaker:

na trawie no to

Speaker:

no to by to wyglądało kompletnie

Speaker:

inaczej no ale niestety

Speaker:

okazało się że

Speaker:

że ten głód

Speaker:

doznań coraz mocniejszych

Speaker:

był tak mocny że

Speaker:

sprowadziło to wszystko

Speaker:

na manowce

Speaker:

niestety wydaje mi się

Speaker:

że ten wspaniały nastrój jaki

Speaker:

był ten optynizm

Speaker:

że rzeczywiście

Speaker:

może można

Speaker:

zwierzyć młodym ludziom

Speaker:

rządzenie światem

Speaker:

bo to zmierzało

Speaker:

trochę w tę stronę

Speaker:

no niestety

Speaker:

został kompletnie

Speaker:

zniszczony, zdewaluowany

Speaker:

przez

Speaker:

te ciężkie dragi

Speaker:

to niestety

Speaker:

lęska która do dzisiaj

Speaker:

niesie

Speaker:

spustoszenie

Speaker:

a kto wtedy w Londynie

Speaker:

był jeśli chodzi

Speaker:

o Polaków

Speaker:

tak istotny jak pan i jak Roman Polański

Speaker:

bo jest jeszcze postać Gina Gutowskiego

Speaker:

i była

Speaker:

osoba chyba trochę dzisiaj

Speaker:

zapomniana nie wiem czy pan go kiedykolwiek poznał

Speaker:

czyli Stasz Klosowski

Speaker:

syn tego malarza Baltusza

Speaker:

jak wtedy wyglądają Polacy w Londynie

Speaker:

pamiętam jeszcze jedną ciekawą

Speaker:

ciekawą osobę

Speaker:

nie wiem czy odtworzę jej

Speaker:

nazwisko być może

Speaker:

w trakcie opowieści mi przyjdzie do głowy

Speaker:

to była taka projektantka

Speaker:

mody Barbara Hulanicki

Speaker:

no tak ona

Speaker:

i ona otworzyła taki

Speaker:

fantastyczny dom

Speaker:

mody Biba

Speaker:

gdzie wszystko wisiało na wieszakach

Speaker:

i niestety

Speaker:

rozkradziono jej cały

Speaker:

cały ten dom w ciągu paru lat

Speaker:

paru dni

Speaker:

kogo jeszcze pamiętam z Polaków

Speaker:

pytam o Polaków z tego prostego względu

Speaker:

że w panu jest

Speaker:

strasznie cały czas potem silna

Speaker:

ta polska tożsamość

Speaker:

tak to znaczy pan robi

Speaker:

potem w dekadę później

Speaker:

ale okej fuchę

Speaker:

robi pan najlepszą zemstą jest sukces

Speaker:

którego to filmu też pan nie lubi

Speaker:

i to

Speaker:

zakorzenienie w Polsce to bycie tym

Speaker:

nowakiem i tak dalej i tak dalej

Speaker:

jest cały czas dla pana istotna

Speaker:

pan zresztą przecież też jedzie metrem

Speaker:

w Londynie i czyta Trybuna Ludu

Speaker:

no przypominam sobie jeszcze jedną ważną

Speaker:

osobę bardzo

Speaker:

to był Feliks Topolski

Speaker:

Feliks Topolski był słynnym

Speaker:

rysownikiem

Speaker:

on znany z takiej

Speaker:

takiej zamaszystej nerwowej

Speaker:

kreski i on

Speaker:

wydawał taką

Speaker:

kronikę bardzo to była

Speaker:

bardzo to była ekstrawaganska

Speaker:

postać

Speaker:

dla osób które się interesują sztuką

Speaker:

to warto

Speaker:

poradzić żeby zechciały

Speaker:

sobie sprawdzić kim

Speaker:

był Feliks Topolski

Speaker:

okej bo była to naprawdę

Speaker:

bardzo znana

Speaker:

postać zresztą

Speaker:

ze

Speaker:

świetnymi koneksjami na dworze

Speaker:

królewskim on miał

Speaker:

cały swój korytarz swoich prac

Speaker:

w Buckingham Palace okej

Speaker:

aż do tego stopnia był

Speaker:

był ceniony

Speaker:

wspomniał pan o Polańskim

Speaker:

jak się różni

Speaker:

praca nad scenariuszem

Speaker:

dwóch chłopaków zbliżających się

Speaker:

do trzydziestki

Speaker:

i dwóch panów koło dziewięćdziesiątki

Speaker:

jak się różni robota nad scenariuszem

Speaker:

przy nożu w wodzie i przy

Speaker:

The Palace bo podejrzewam że

Speaker:

kiedy robiliście noż w wodzie to byliście głodni

Speaker:

jak cholera życia

Speaker:

myśmy się jeszcze nie zbliżali

Speaker:

do trzydziestki

Speaker:

ciągle byliśmy w początkach naszych

Speaker:

lat dwudziestych

Speaker:

a z kolei

Speaker:

w The Palace

Speaker:

no to też no zarówno Roman był

Speaker:

odległy

Speaker:

od dziewięćdziesiątki

Speaker:

o parę lat

Speaker:

no jak i ja nawet jeszcze więcej

Speaker:

ale atmosfera była

Speaker:

podobna to były

Speaker:

to były te nasze

Speaker:

trochę wygłupy

Speaker:

trochę absurdalne

Speaker:

żarty

Speaker:

skojarzenia

Speaker:

myśmy zresztą mieli

Speaker:

taką metodę

Speaker:

z Romanem

Speaker:

którą wypracowaliśmy

Speaker:

już podczas pisania Noża w wodzie

Speaker:

że odgrywaliśmy

Speaker:

role

Speaker:

więc tam były oczywiście trzy osoby

Speaker:

tylko

Speaker:

małżeństwo plus

Speaker:

chłopak

Speaker:

więc kolejno graliśmy wszystkie te role

Speaker:

więc na przykład jak był

Speaker:

dialog między Niemczykiem

Speaker:

a Malanowiczem

Speaker:

no to czasami ja byłem Niemczykiem

Speaker:

czasami Malanowiczem i na odwrót

Speaker:

z Romanem

Speaker:

potem próbowaliśmy odgrywać

Speaker:

też te role kobiecą

Speaker:

Umeckiej

Speaker:

i podobną metodę zastosowaliśmy

Speaker:

przy pałacu

Speaker:

współpracowała

Speaker:

z nami zresztą

Speaker:

moja aktualna żona

Speaker:

Ewa Piaskowska

Speaker:

która najbardziej z nas

Speaker:

trojga była chętna

Speaker:

do pisania

Speaker:

więc myśmy więcej grali

Speaker:

i wygłupiali się

Speaker:

zapisywała

Speaker:

co celniejsze żarciki

Speaker:

i potem żeśmy to

Speaker:

tak i mieliśmy takie

Speaker:

stosy stron

Speaker:

zapisanych czasami tylko jedno

Speaker:

zdanie czasami pół strony

Speaker:

po czym żeśmy te

Speaker:

strony tak sobie przerzucali

Speaker:

i układali

Speaker:

w odpowiedniej kolejności

Speaker:

żeby to miało taki

Speaker:

ja myślę że

Speaker:

pałac jest wyjątkowo

Speaker:

niedocenionym

Speaker:

filmem

Speaker:

zresztą pojawiła się wspaniała recenzja

Speaker:

w twórczości

Speaker:

czyli w piśmie w którym pan dawno temu

Speaker:

pisał wiersze

Speaker:

tak dawno temu

Speaker:

a teraz taki krytyk

Speaker:

nie tylko filmowy ale w ogóle taki

Speaker:

intelektualista

Speaker:

pan Paweł Kozłowski

Speaker:

napisał świetną recenzję

Speaker:

z tego filmu

Speaker:

i pamiętam ostatnie zdanie

Speaker:

z tego

Speaker:

bo w ogóle

Speaker:

cały wywód był na temat

Speaker:

że jest to jak gdyby

Speaker:

biopsja

Speaker:

na ciele społeczeństwa

Speaker:

zgadzam się

Speaker:

biopsja na ciele społeczeństwa w ciekawym momencie

Speaker:

bo nie zapominajmy że to się dzieje

Speaker:

na przełomie 99-2000

Speaker:

więc w momencie kiedy

Speaker:

wszystkie rzeczy które potem

Speaker:

staną się istotne

Speaker:

Putin, islamiści

Speaker:

i tak dalej i tak dalej

Speaker:

dopiero się to przewijają w tle i tak machają

Speaker:

tak dokładnie tak

Speaker:

i pan Kozłowski kończy tę recenzję

Speaker:

takim zdaniem

Speaker:

jest to głęboki

Speaker:

i bolesny film

Speaker:

tak jak to biopsja

Speaker:

obejrzałem Pałac 3 dni temu

Speaker:

ponieważ kiedy on był w kinach w Polsce

Speaker:

to był o zupełnie nienormalnych

Speaker:

godzinach i nie dało

Speaker:

się na to pójść do kina

Speaker:

to nie jest zły film

Speaker:

ja się przy tym bardzo dobrze bawiłem

Speaker:

i w pewnych momentach mnie to też

Speaker:

celnie strzeliło po twarzy

Speaker:

ale interesuje mnie

Speaker:

stosunek

Speaker:

sukcesu i klęski w pana życiu

Speaker:

ponieważ pan

Speaker:

tak samo w sumie było z przygodami Gerarda i na samym dnie

Speaker:

klęska

Speaker:

wielki sukces klęska wielki sukces

Speaker:

i to jest taka dziwakna sinusoida

Speaker:

według której przebiega pana

Speaker:

kariera filmowca ma pan z jednej strony

Speaker:

zupełne zjechanie

Speaker:

przez światową krytykę The Palace

Speaker:

niesprawiedliwe z tym że się zgadzam

Speaker:

i wyniesienie

Speaker:

jak to się łączy

Speaker:

co się wtedy czuje kiedy z jednej strony

Speaker:

jest sukces

Speaker:

a z drugiej strony jest flop

Speaker:

no ja na ogół mam na tyle obiektywne

Speaker:

i trzeźwe

Speaker:

rozeznanie tego co robię

Speaker:

że zdaję sobie

Speaker:

sprawę z tego kiedy zrobię naprawdę

Speaker:

dobry film a kiedy

Speaker:

ten film nie jest dobry

Speaker:

więc te

Speaker:

te momenty kiedy spotkałem się

Speaker:

z ostrą krytyką nie były

Speaker:

dla mnie zaskoczeniem

Speaker:

tylko raczej takim potwierdzeniem

Speaker:

że się miało rację

Speaker:

nie potwierdzeniem

Speaker:

tego że znów

Speaker:

nie przyłożyłem się dostatecznie

Speaker:

ponieważ jedną

Speaker:

z moich naczelnych cech jest

Speaker:

lenistwo jestem leniwy

Speaker:

i po prostu

Speaker:

zawsze staram się

Speaker:

pójść po najmniejszej

Speaker:

linii

Speaker:

oporu i zawsze wydawało

Speaker:

mi się że wystarczy

Speaker:

to co wyrzucę

Speaker:

z siebie ad hoc

Speaker:

żeby to miało sens

Speaker:

otóż okazuje się że nie

Speaker:

że jednak im więcej pracy

Speaker:

włożę w film

Speaker:

tym rezultat jest lepszy

Speaker:

i tak jak

Speaker:

na przykład w IO włożyłem

Speaker:

rzeczywiście gigantyczną pracę

Speaker:

i ogromne

Speaker:

zaangażowanie bo ten

Speaker:

osiołek to rzeczywiście był

Speaker:

chyba jedyny mój

Speaker:

główny

Speaker:

bohater filmu

Speaker:

o którego mi naprawdę chodziło

Speaker:

na którym mi zależało

Speaker:

z którym byłem jakoś

Speaker:

związany emocjonalnie

Speaker:

i no cały ten film

Speaker:

zresztą powstał z miłości

Speaker:

dla zwierząt i dla natury

Speaker:

więc to że

Speaker:

robiłem coś

Speaker:

co może

Speaker:

w ogólnym wymiarze pomóc

Speaker:

zwierzętom

Speaker:

tym istotom które nie mają głosu

Speaker:

nie są

Speaker:

w stanie same

Speaker:

protestować na temat swojego

Speaker:

losu i że coś

Speaker:

dla nich udaje mi się zrobić

Speaker:

no to niosło mnie

Speaker:

to rzeczywiście jakoś

Speaker:

wyżej i z

Speaker:

większym przekonaniem

Speaker:

i dlatego to IO

Speaker:

który zresztą jedynie

Speaker:

w Polsce ten film

Speaker:

nie został doceniony

Speaker:

we właściwy sposób

Speaker:

to jest film który z polskich

Speaker:

filmów zrobił największą

Speaker:

karierę w Stanach

Speaker:

to że on zarobił

Speaker:

no nie wiem miliony

Speaker:

wręcz no to to było

Speaker:

zaskoczeniem dla wszystkich

Speaker:

to że znalazł się na listach

Speaker:

tych najlepszych filmów w ogóle

Speaker:

roku czy dekady

Speaker:

no to też

Speaker:

chyba dosyć zasłużony sposób

Speaker:

szkoda wielka że

Speaker:

ja wiem co

Speaker:

w Polsce rozłożyło ten film

Speaker:

mianowicie ktoś

Speaker:

wypuścił dosyć

Speaker:

jakąś taką

Speaker:

notatkę że to jest historia

Speaker:

osiołka która zaczyna się

Speaker:

w polskim cyrku a kończy

Speaker:

we włoskiej rzeźni

Speaker:

no to trochę spoiler

Speaker:

no to był

Speaker:

gigantyczny spoiler

Speaker:

no bo ludzie nie chcieli pójść

Speaker:

skoro wiedzą jak się kończy

Speaker:

na film który

Speaker:

który się kończy we włoskiej rzeźni

Speaker:

kto wie

Speaker:

może ten film będzie miał

Speaker:

jeszcze jakiś taki ponowny

Speaker:

powrót na ekrany

Speaker:

tak jak teraz

Speaker:

będziemy mieli do czynienia

Speaker:

z Dipendem

Speaker:

powiedział pan że jest pan przede wszystkim leniwy

Speaker:

i to się przewija w bardzo wielu

Speaker:

rozmowach z panem które przeczytałem

Speaker:

tak mniej więcej od lat 70

Speaker:

tylko że to jest nieprawda

Speaker:

jak tutaj wchodziliśmy do tego budynku

Speaker:

gdzie znajduje się studio nagraniowe

Speaker:

pan właśnie dobijał

Speaker:

pieniądze

Speaker:

na kolejny film

Speaker:

na czym polegał

Speaker:

to że cały czas chce się panu pracować

Speaker:

no tak naprawdę to mi się nie chce

Speaker:

ale muszę

Speaker:

to znaczy

Speaker:

no nie jestem

Speaker:

człowiekiem na tyle

Speaker:

zamożnym żeby móc pozwolić

Speaker:

sobie już

Speaker:

odpuścić wszelkie

Speaker:

możliwości

Speaker:

zarobkowania na szczęście moje

Speaker:

obrazy

Speaker:

dobrze się sprzedają

Speaker:

więc właściwie mógłbym już

Speaker:

nie robić filmów

Speaker:

które są

Speaker:

praca nad filmem jest znacznie

Speaker:

trudniejsza niż malowanie

Speaker:

obrazu więc mógłbym

Speaker:

właściwie już sobie trochę

Speaker:

luzu więcej dać

Speaker:

no ale mimo wszystko

Speaker:

no jednak każdy film jest jakiegoś rodzaju

Speaker:

wyzwaniem

Speaker:

i to jest jakaś taka próba

Speaker:

samego siebie

Speaker:

jak zwładnąć

Speaker:

ten niesłychanie

Speaker:

trudny mechanizm

Speaker:

tej rzeszy współpracownicy

Speaker:

tego grona

Speaker:

finansistów

Speaker:

jak ich wszystkich przekonać

Speaker:

żeby jednak stworzyć

Speaker:

dany film

Speaker:

to jest taka trochę psychologiczna

Speaker:

gra trochę takie

Speaker:

takie boksowanie się

Speaker:

z rzeczywistością

Speaker:

więc może to mnie jeszcze

Speaker:

jeszcze trochę wciąga

Speaker:

do to więcej takiego wciągania

Speaker:

Jerzy Skolimowski był moim gościem

Speaker:

dziękuję bardzo

Speaker:

ja dziękuję

Speaker:

w tym sezonie. Następne pojawiać się będą w niedzielę co dwa tygodnie,

Speaker:

a wśród gości znajdą się m.in. Tomasz Terlikowski i Katarzyna Bonda.

Speaker:

Teraz zaś mała zachęta dla tych z Państwa, którzy słuchają nas

Speaker:

poza głównym kanałem Czasu Odzyskanego.

Speaker:

Zachęcam do robienia tego właśnie tam, jak również tego kanału subskrybowania

Speaker:

i oceniania, czy to na YouTubie, Spotify czy Apple Podcast.

Speaker:

Pozdrawiam, Wojciech Engelking.

Links

Chapters

Video

More from YouTube